JULKA BŁASZCZYŃSKA: Wiosenne porządki

Cześć!

W końcu przyszła długo wyczekiwana prze ze manie wiosna. Już się nie mogłam doczekać kiedy będę mogła zdjąć kozaki i grubą kurtkę. Lubie zimę, ale za długo trwa. Mogłaby trwać tylko do połowy lutego. Byłoby cudownie.

Robicie wiosenne porządki? Ja szczerze to tak dopiero wzięłam się za nie w tym roku. Zaczęłam od posprzątania swojego pokoiku i zmienieniu go. Jeszcze nie udało mi się zrealizować tych zmian, ale pracuję nad nimi i już nie bawem będzie gotowe. Postanowiłam również zmienić swój tryb życia. Pisałam w poniedziałek, że podoba mi się taki tryb życia jaki prowadzę do tych czas i zgadza się podoba mi się, ale jak ja odrzywiam się i moja aktywność fizyczna doprowadza mnie do szału. Żyję tylko na słodyczach i trochę ciałka mi doszło, a idzie lato i będzie trzeba brzuch odkryć. Muszę nad nim popracować. Jeśli znacie jakieś fajne i dobre ćwiczenia to możecie mi podsyłać. Jeszcze jako porządek wiosenny w moim życiu zmieniłam to, że piszę sobie plan dnia. Polecam takie rozwiązanie dla osób, którym na wszystko brakuje czasu.