#1 Projekt denko!

Cześć! :)
Dziś przygotowałam dla was nową serią jaką jest projekt denko. To nie koniec nowych serii ! Jak zobaczę denko w produktach to ich nie wyrzucam tylko odkładam do papierowej torebki. Uzbiera mi się 10 produktów i zrobię post o tym :)

Pierwsze co wyciągnęłam to jest to krem do higieny intymnej. Szczerze nie znam jego prawidłowego zastosowania, ale ja go używałam jak coś się nie tak działo. Pomagało mi.  i szkoda, ze go już wycofali. Bynajmniej nie widzę go. Jest to produkt z Oriflame Feminelle Soothing Intimate Cream.
Skoro jesteśmy już przy tej higienie intymnej to skończył mi się również płyn, a konkretnie emulsja do higieny intymnej o właściwościach ochronnych z Intimea.Bardzo lubię te płyny/emulsje i już to jest moje któreś z kolei opakowanie. Kupiłam oczywiście już następne. Zawsze mają one przyjemny zapach.
Dalej wyciągnęłam następny kosmetyk z firmy Oriflame, a jest to 24h active procetion dezodorant w kremie. Producent nas zapewnia pełną ochronę przed poceniem i poczuciem świeżości przez cały dzień. Przed poceniem naprawdę nas ochrania, ale czy na cały dzień to bym nie była pewna. Bardziej moja mama używała ten kosmetyk i była zadowolona. Szkoda, że również ten kosmetyk jest wycofany z produkcji. 
Znalazłam w tej torbie również kremowy żel pod prysznic z Palmolive Delikatna Przyjemność. Bardzo lubię te żele. Pięknie pachną i zostawiają ten zapach na ciele. Czego wymagać więcej? :D
Teraz w mojej ręce znalazła się porażka. Jest to balsam do ciała Soczysty Arbuz z AVON. Bardzo ładnie pachnie, ale po 5 min nie czuć już arbuza tylko alkohol. Nie jest to produkt wydajny. Dobrze, że szybko udało mi się go zużyć. Mam jeszcze mgiełkę o tym zapachu, ale w następnym denku na pewno się tam ukarze.
 
Ten produkt już u mnie widzieliście. Też jest już wycofany z produkcji. To co mi podpasuje to zawsze go wycofają. Pięknie pachnie, brzoskwiniowo. Aa to jest żel do mycia twarzy z eva natura for teens.
Coś do włosów też się znalazło. Najpierw szampon do włosów NIVEA long repair. IDEALNY SZAMPON! Najlepszy jak każdy z tej firmy. Niestety teraz mam inny, ale on mi się skończy i znowu kupię ten. 
Mam do włosów jeszcze jedno denko, a jest to farba do włosów. Ja sobie nie malowałam, ale moja mama i nie polecam wam tej farby. A chodzi tu o farbę z firmy Londa. Moja mama miała kolor 15. Jest to kolor brązowy jakiś, a jak rozrobiła ją wyszła pomarańczowa, miała jakieś grudki. To wielka porażka z tym.
Do paznokci również skończyły mi się dwa lakiery. Pierwszy jest z Eveline Color Intant o numerku 625, miętowy. Lubię te lakiery z Eveline. Trzymają się nawet dosyć długo. Ładny kolor :)

I ostatni kosmetyk to również lakier, ale nie wiem z jakiej firmy, z jakiej kolekcji, jaki numerek i kolor, ponieważ zginęła mi naklejka. Lubiłam ten lakier, bo ma bardzo ładny kolor i jak chodziłam do podstawówki to nie mogłam mieć pomalowanych, ale ja zawsze tym lakierem malowałam i nic mi nauczyciele nie mówili :D
To już wszystkie denka. Widzimy się w następnej notce czyli w środę :D
Przypominam, że w każdą sobotę i środę o 16:00 jest nowa notka :)
Julka ♥ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy miły komentarz, motywuje mnie do dalszej pracy